Brytyjski koncern naftowo-gazowy BP zdecydował się sprzedać swoje 19,75% udziałów w Rosniefti, których był właścicielem w 2013 roku, „z powodu agresji Rosji na Ukrainę”. Obecny szef BP Bernard Looney i jego były szef Robert Dudley natychmiast odchodzą z zarządu Rosnieftu, donosi The Moscow Times , powołując się na oświadczenie firmy.
„Podobnie jak wielu innych byłem głęboko zszokowany i zasmucony sytuacją na Ukrainie iz całego serca współczuję wszystkim tym, których to dotyczy. To zmusiło nas do gruntownego przemyślenia stanowiska BP wobec Rosniefti: „Jestem przekonany, że decyzje, które podjęliśmy jako zarząd, są nie tylko prawidłowe, ale również leżą w długofalowym interesie BP” – powiedział Looney.
„Rosyjski atak na Ukrainę to akt agresji, który ma tragiczne konsekwencje dla całego regionu. BP jest w Rosji od ponad 30 lat ze znakomitymi rosyjskimi kolegami. Jednak ta akcja wojskowa zmieniła wszystko… nasza współpraca z Rosnieft’, przedsiębiorstwem państwowym, po prostu nie może być kontynuowana – dodał Helge Lund, prezes zarządu BP.
BP opuszcza Rosję pod presją brytyjskich polityków. Mimo sankcji firma była w stanie zaliczyć w zeszłym roku ponad 2,4 mld dolarów zysku z udziałów w Rosniefti i otrzymać 640 mln dolarów dywidendy.