- Złoto spada w piątek do ponad dwuletniego minimum, ponieważ zwyżka USD trwa nieprzerwanie.
- Zakłady na bardziej agresywne podwyżki stóp Fed, podwyższona rentowność obligacji amerykańskich podbijają złotówkę.
- Zagrożenia geopolityczne, nastroje związane z odcięciem się od ryzyka mogą stanowić wsparcie dla bezpiecznego metalu.
- Podział zakresu handlowego wspiera perspektywy przedłużenia ruchu deprecjacyjnego.
Złoto spada do najniższego poziomu od kwietnia 2020 r., około 1641 USD w piątek i potwierdza nowe załamanie poniżej tygodniowego zakresu handlowego. Kurs XAU/USD utrzymuje oferowany ton przez wczesną sesję w Ameryce Północnej i wydaje się podatny na dalsze spadki.
Nieustanne kupowanie dolara amerykańskiego pozostaje niesłabnące w ostatnim dniu tygodnia w obliczu oczekiwań na bardziej agresywne zaostrzenie polityki przez Fed. W rzeczywistości indeks USD, który mierzy zachowanie dolara w stosunku do koszyka walut, osiąga świeży 20-letni szczyt i odpływa od złota denominowanego w dolarach.
Amerykański bank centralny na początku tego tygodnia zasygnalizował, że podniesie stopy procentowe w szybszym tempie, aby zwalczyć uporczywie wysoką inflację. Kilka innych głównych banków centralnych również dokonało w tym tygodniu podwyżek stóp procentowych, co nadal podnosi rentowność obligacji skarbowych. Wywiera to dodatkową presję w dół na złoto nieopłacalne.
To powiedziawszy, ryzyko dalszej eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego stanowi pewne wsparcie dla bezpiecznego metalu szlachetnego. Prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział natychmiastową częściową mobilizację wojskową, która wraz z obawami o recesję nadal obciąża nastroje inwestorów i może ograniczyć straty złota.